Czy innowacyjność osiągnęła swój szczyt?

    Łatwo uwierzyć, że żyjemy w najbardziej zaawansowanej erze, jaką kiedykolwiek znała ludzkość: sztuczna inteligencja potrafi pisać eseje, rakiety lądujące samodzielnie i smartfony, które zastępują całe biura. Jednak pomimo olśniewających innowacji, niektórzy eksperci twierdzą, że możemy zbliżać się do szczytu znaczącej innowacji .

    Od koła do sieci, każdy znaczący postęp zmieniał cywilizację. Jednak dziś wiele naszych „przełomów” wygląda raczej na udoskonalenia niż rewolucje: szybsze procesory, cieńsze ekrany, nieco inteligentniejsze aplikacje. Czy wprowadzamy innowacje… czy po prostu iterujemy?

    Debata na temat „płaskowyżu innowacji”

    zdjęcie 29

    Ekonomiści i historycy technologii debatują nad tym zagadnieniem od lat. Robert Gordon z MIT, w szczególności, argumentuje, że rewolucje przemysłowe (parowe, elektryczne i masowe) przyniosły znacznie większy postęp pod względem produktywności i stylu życia niż kiedykolwiek mogły to zrobić współczesne technologie cyfrowe. Pomyślmy: przejście od powozów konnych do samolotów nastąpiło w niecałe 50 lat. Ale co tak naprawdę zmieniło się po 15 latach smartfonów?

    Nie chodzi tu o umniejszanie znaczenia nowoczesnych technologii, wręcz przeciwnie. Żyjemy w czasach, w których komfort i łączność są tak wysokie, że nasi przodkowie nie mogli sobie ich nawet wyobrazić. Jednak tempo i wpływ innowacji mogą już nie dorównywać szumowi, jaki wokół nich narasta.

    Nawet dostęp do technologii ewoluuje: ludzie decydują się teraz na zakup Neosurf online od Eneba – cyfrowych kart podarunkowych, które pozwalają im bezpiecznie płacić za cyfrowe towary i usługi bez konieczności korzystania z tradycyjnych systemów bankowych. Ten rodzaj integracji cyfrowej wpisuje się w prawdziwą historię innowacji: udostępnianie technologii większej liczbie osób, a nie tylko tworzenie bardziej zaawansowanych gadżetów.

    Pomiar rzeczywistego postępu

    zdjęcie 30

    Różnica między wynalazkiem a innowacją

    Należy rozróżnić inwencję (stworzenie czegoś nowego) od innowacji (uczynienie wynalazku użytecznym i dostępnym). Silnik parowy nie był pierwszy, ale wystarczył, by napędzić rewolucję przemysłową.

    Dziś jesteśmy zalewani wynalazkami (startupy zajmujące się sztuczną inteligencją, prototypy biotechnologiczne, zastosowania technologii blockchain), ale niewiele z nich przeradza się w przełomowe innowacje na dużą skalę.

    Ukryty postęp, którego możesz nie dostrzegać

    Podczas gdy media huczą o sieciach społecznościowych i smartfonach, najbardziej ekscytujące wydarzenia mają miejsce po cichu w następujących obszarach:

    • Zdrowie: szczepionki mRNA, edycja genów i wczesne wykrywanie nowotworów przy użyciu sztucznej inteligencji.
    • Energia: badania nad fuzją i postęp w dziedzinie energii odnawialnej, które mogą zdefiniować na nowo zrównoważony rozwój.
    • Kosmos: Prywatne firmy przekształcają podróże kosmiczne w (pół)komercyjną rzeczywistość.

    Być może innowacja nie umarła, po prostu przeniosła się za kulisy, w miejsca, których większość z nas nie dostrzega.

    Dlaczego innowacja wygląda dziś inaczej

    Internet skurczył świat, ale jednocześnie podniósł poprzeczkę. Konsumenci oczekują natychmiastowych, płynnych i zrównoważonych technologii, a firmy koncentrują się na stopniowych ulepszeniach, aby sprostać tym wymaganiom. Przełom wymaga czasu, regulacji i ogromnych inwestycji.

    Jednocześnie globalne problemy, takie jak zmiana klimatu i cyberbezpieczeństwo, sprawiły, że innowacja przestała być „fajna” i stała się „konieczna”. Świat nie potrzebuje kolejnej wirusowej aplikacji, ale inteligentniejszej energii, bezpiecznych danych i odpornych systemów.

    Dlatego innowacja jest wolniejsza: jest bardziej złożona, bardziej odpowiedzialna, bardziej niewidoczna .

    Czy dotarliśmy na szczyt?

    Raczej nie. Innowacja nigdy nie jest linią prostą, jest falą. Być może żyjemy w wolniejszym, bardziej rozważnym okresie, ale historia uczy nas, że kolejna fala zawsze czai się tuż za rogiem.

    Sztuczna inteligencja, komputery kwantowe i bioinżynieria mogą na nowo zdefiniować możliwości nadchodzących dekad, tak jak zrobiły to elektryczność i internet. Jednak aby te innowacje mogły się rozwijać, muszą być dostępne, przystępne cenowo i inkluzywne.

    I to właśnie tam dzieją się ciche rewolucje: w lepszej infrastrukturze cyfrowej, inteligentniejszych płatnościach i dostępnych platformach opartych na cyfrowych rynkach, takich jak Eneba.

    Więc nie, nie osiągnęliśmy kresu innowacji. Dopiero zaczynamy nowy etap, w którym największe innowacje nie będą gadżetami, ale systemami, które pozwolą całemu światu wspólnie tworzyć innowacje.

    Poprzedni artykuł : Płatności przedpłacone: nowe narzędzia cyfrowej odpowiedzialności
    Następny artykuł : Naturalne gry: Kiedy zielone komponenty ograniczają moc komputera
    Witam mnie, tu François :) W wolnym czasie redaktor, który uwielbia dzielić się swoją pasją: TT High tech! 😍 Niezależnie od tego, czy chodzi o sprzęt, oprogramowanie, gry wideo, media społecznościowe i wiele innych obszarów witryny. Dzielę się z Wami moimi analizami, testami, tutorialami i ulubionymi w różnych mediach. Jestem wykształconym i wymagającym technofilem, który nie tylko podąża za modą, ale stara się poprowadzić Cię w kierunku najlepszych rozwiązań. Bądźcie na bieżąco!